Na świecie nie ma pustych miejsc

AGORA

Rok wydania2019

  1. Czekanie Lyrics Credits 3:26
    Ta jedna wiadomość i świat się zatrzymał
    Czas zwolnił do granic absurdu
    Zakleszczył się we mnie i sączy oszczędnie
    Sekundę za długą sekundą

    Czekam na ciebie
    Czekam na świat
    Nikt na nikogo nigdy nie czekał tak

    Więc wiszę i czekam, i czekam, i wiszę
    Jak obraz w za ciasnej ramie
    Aż pociąg przejedzie, aż szlaban podniosą
    I aż się w końcu stanie

    Czekam na ciebie
    Czekam na świat
    Nikt na nikogo nigdy nie czekał tak

    Czekam na ciebie
    Czekam na świat
    Nikt na nikogo nigdy nie czekał tak

    AUTOR TEKSTU: Małgorzata Ostrowska
    KOMPOZYTOR: Maciej Muraszko
  2. Dwie twarze Lyrics Credits 4:06
    Przychodzisz - odchodzę, choć jestem tuż obok
    W nieczułość uciekam i chowam się w noc
    Zapalam dwie gwiazdy zamglone nad drogą
    Byś widział, lecz błądził i kluczył przez mrok

    Dwie nadzieje nierozsądne, dwie tęsknoty nieprzytomne
    Wodospady tylu wspomnień, drogi dwie
    Dwie nadzieje nierozsądne, dwie tęsknoty nieprzytomne
    Wodospady tylu wspomnień, drogi dwie
    Do ciebie i do mnie

    A jeśli nie znikam to skrzydła rozwijam
    Choć serce nie daje nadziei na lot
    Daruję ci chwile, lecz ślady zacieram
    Byś krążył nim znajdziesz znów drogę przez noc

    Dwie nadzieje nierozsądne, dwie tęsknoty nieprzytomne
    Wodospady tylu wspomnień, drogi dwie
    Dwie nadzieje nierozsądne, dwie tęsknoty nieprzytomne
    Wodospady tylu wspomnień, drogi dwie
    Do ciebie i do mnie
    AUTOR TEKSTU: Małgorzata Ostrowska
    KOMPOZYTOR: Robert Kalicki
  3. Miłość jak huragan Lyrics Credits 4:08
    Jest taka chwila, która niesie
    Prosto do nieba tak jak rak
    I bronię się i bronić nie chcę
    Chociaż mnie jak na dłoni masz

    Jest taka chwila, której pragnę
    Każdym oddechem, kroplą krwi
    Choć nocą czarną łamie skrzydła
    I muży to, co w dzień się śni

    Moja miłość jak huragan
    Moja siła, moja zdrada
    Skrzydła łamie, sny wykrada
    Taka miłość jak huragan

    I jest nadzieja, która skrzydła
    Rozwija chociaż grozi świat
    I siłę ma i musi wygrać
    Chociaż jak nóżka leczy nas

    A siła jak wiosenna burza
    Co przez mój świat przetacza się
    I mocno wierzę i chcę wierzyć
    Że jednak nie oszczędzi mnie

    Moja miłość jak huragan
    Moja siła, moja zdrada
    Skrzydła łamie, sny wykrada
    Taka miłość jak huragan
    AUTOR TEKSTU: Małgorzata Ostrowska
    KOMPOZYTOR: Maciej Muraszko
  4. Teraz Lyrics Credits 3:57
    Kolejny raz udało się
    Nie przychodź znów
    Tej, która wciąż czekała tu
    Nie znajdziesz już

    Nie chciałabym przyznawać się
    Do takich chwil
    I twarda i znów silna być
    Wolałabym

    Więc teraz pozwól sercom odpocząć
    I nie rań, wojen nie chcę już toczyć
    Bo teraz pytam czasu czy zechce
    Umierać gdy umiera serce

    Nie słuchasz już, porywa cię
    Pędzący świat
    I tylko mnie samotnych nas
    Naprawdę żal

    Bo trudno mi uwierzyć, że
    Jest jeszcze gdzieś
    Cieplejszy wiatr, co tak jak ja
    Poniesie cię

    Więc teraz pozwól sercom odpocząć
    I nie rań, wojen nie chcę już toczyć
    Bo teraz pytam czasu czy zechce
    Umierać gdy...

    Więc teraz pozwól sercom odpocząć
    I nie rań, wojen nie chcę już toczyć
    Bo teraz pytam czasu czy zechce
    Umierać gdy umiera serce
    AUTOR TEKSTU: Małgorzata Ostrowska
    KOMPOZYTOR: Jarosław „Jasiek” Kidawa
  5. Diament Lyrics Credits 3:55
    Widzę jak tańczysz przed nią
    Jak pył spod stóp usuwasz
    Jak śledzisz każdy uśmiech
    I wzroku nie odrywasz

    Słyszę znów śmiech jej,
    Którym oddychasz jak powietrzem
    I twoje słowa, których ona
    Już słuchać nie chce

    A w moim sercu diament,
    Co zdarza się czasami
    Tak błyszczy, tak migocze
    I tak okrutnie rani

    A w moim sercu diament,
    Co błyszczeć miał nad nami,
    Tandetnym szkłem się sypie
    Jak szkiełka serce rani

    I patrzę dzisiaj na was
    Tak jak na fotografię
    I drogi do twych myśli
    Odnaleźć nie potrafię

    I ciszej coraz ciszej
    Oddycha moje serce
    Nie próbuj już - nie słyszy
    I zbudzić się nie zechce

    Bo w moim sercu diament,
    Co zdarza się czasami
    Tak błyszczy, tak migocze
    Tak okrutnie rani

    Bo w moim sercu diament,
    Co błyszczeć miał nad nami
    Tandetnym szkłem się sypie
    Jak szkło mi serce rani

    AUTOR TEKSTU: Małgorzata Ostrowska
    KOMPOZYTOR: Maciej Muraszko
  6. Zadzwoń Lyrics Credits 4:42
    Za mahoniowym blatem
    Schowana tu przed światem
    Wciąż czekam na znajomy dobrze dźwięk

    Bezsenny świat wpisany
    Pomiędzy cztery ściany
    Oddycham, choć powietrza coraz mniej

    Uuu, jaki dziwny świat
    Świat pół łez, pół tonów
    W słuchawce telefonu

    Zadzwoń, bo ta cisza mży tęsknotą
    Błądzi wciąż, nadziei nie przynosząc
    Zadzwoń, bo ta cisza płacze deszczem
    Zimno z nią, więc proszę zadzwoń wreszcie

    I nie zapomnij proszę,
    Że pod tym szklanym kloszem
    Umieram wciąż czekając na twój znak

    Uuu, jaki zimny świat
    Świat pół łez, pół tonów
    W słuchawce telefonu

    Zadzwoń, bo ta cisza mży tęsknotą
    Błądzi wciąż nadziei nie przynosząc
    Zadzwoń, bo ta cisza płacze deszczem
    Zimno z nią, więc proszę zadzwoń wreszcie

    Kropla po kropli opada
    Jeszcze czas...
    AUTOR TEKSTU: Małgorzata Ostrowska
    KOMPOZYTOR: Henryk Baran
  7. Ziemia w ogniu Lyrics Credits 4:06
    I po co mi ta wojna,
    Ten bój do krwi ostatniej,
    Mizerne argumenty
    A myśli jak petardy?

    I po co mi ta wojna,
    Jeżeli krew jest moja
    I mój chybiony atak
    I moja też historia?

    Ziemia w ogniu wokół nas
    To nie miało być aż tak
    Nie musiało być, a patrz
    Ziemia w ogniu wokół nas

    Te moje wszystkie klęski
    Mój zwycięstw niedostatek
    Tryumf co szybciej skończyć
    Zamierza się niż zacząć

    To po co mi ta wojna
    Którą samotnie toczę
    Jeżeli ziemi w ogniu
    Nie widzę w twoich oczach?

    Ziemia w ogniu wokół nas
    To nie miało być aż tak
    Nie musiało być, a patrz
    Ziemia w ogniu wokół nas
    AUTOR TEKSTU: Małgorzata Ostrowska
    KOMPOZYTOR: Maciej Muraszko
  8. Jesienny egzamin Lyrics Credits 6:11
    Taki jesteś miły, nierozważny
    Tak ci dnie przez palce płyną
    A tu trzeba już okna zamykać
    A tu trzeba się skulić przed zimą

    Tyle słońca wciąż nosisz w kieszeniach
    Tak beztrosko rozdajesz w potrzebie
    A tu pora już ognie rozpalać
    Bo tu śniegi już ciągną po niebie

    Jesienny egzamin dla serca w potrzebie
    Deszczowe czekanie i zima bez ciebie
    Jesienny egzamin, egzamin z miłości
    Z czekania na ciebie i z niedojrzałości

    Tutaj deszcze do gardła podchodzą
    Jak łzy się mażą po szybie
    A ty jesteś taki nieuważny
    Nie doczekam już wiosny bez ciebie

    Jesienny egzamin dla serca w potrzebie
    Deszczowe czekanie i zima bez ciebie
    Jesienny egzamin, egzamin z miłości
    Z czekania na ciebie i z niedojrzałości

    AUTOR TEKSTU: Małgorzata Ostrowska
    KOMPOZYTOR: Jarosław „Jasiek” Kidawa
  9. Zwykła historia Lyrics Credits 3:55
    Była akurat niedziela
    I czas leniwie się toczył
    Na placu przy kościele
    Spotkały się ich oczy

    Utonął w jej błękitach
    I wzrokiem wodził za nią
    On z diabłem za koszulą
    A ona jak anioł

    I kiedy noc nad miastem
    Rozplotła czarne włosy
    Pod jej uśpione okna
    Przywiodły go te oczy

    I stać się nie powinno,
    Lecz nocy tej się stało
    On z diabłem za koszulą
    I ona jak anioł

    Taka zwykła historia
    Była noc niespokojna
    I po prostu się stało
    To, co stać się musiało

    Nienajlepsza historia,
    Bo ta noc niespokojna
    Zawróciła jej w głowie
    I nieszczęście gotowe

    A potem świt ją zbudził
    I jego już nie było
    Taka podróżna była
    Jego płomienna miłość

    Lecz noc tak była czarna,
    Tak czarna i za zimna
    I łzy jej za gorące
    A ona niewinna

    Taka zwykła historia
    Była noc niespokojna
    I po prostu się stało
    To, co stać się musiało

    Nienajlepsza historia,
    Bo ta noc niespokojna
    Zawróciła jej w głowie
    I nieszczęście gotowe

    Życie dalej się toczy,
    Czas się sączy ospale
    On z diabłem gdzieś się włóczy
    A ona jak grzech została

    Trzeba się było ratować
    I drzwi mu nie otwierać,
    Bo teraz co noc musi
    Z miłości umierać

    Taka zwykła historia
    Była noc niespokojna
    I po prostu się stało
    To, co stać się musiało

    Nienajlepsza historia
    On ją dawno zapomniał
    Lecz zawrócił jej w głowie
    I nieszczęście gotowe

    AUTOR TEKSTU: Małgorzata Ostrowska
    KOMPOZYTOR: Jarosław „Jasiek” Kidawa
  10. Komu potrzebna taka miłość Lyrics Credits 3:48
    Za ścianą albo jeszcze bliżej
    Żyli gdzieś niedaleko stąd
    On dla niej zbierał łzy szczęśliwe
    Ona księżyce w czarną noc

    Ona wierzyła, że on czeka
    A w jej istnienie wierzył on
    Lecz mijał czas i sen gdzieś przepadł
    A dróg ich nie skrzyżował los

    Bo życie snem potrafi być
    Albo historią cudną
    Lecz gdy usuwa się spod stóp
    To kochać je tak trudno

    Komu potrzebna taka miłość
    Jeśli nikomu już nie żal
    Ani księżyców, które śniła
    Ani tych łez, co dla niej miał

    Komu potrzebna taka miłość,
    Która nie zjawia się na czas
    Mogli jak łodzią w życie płynąć
    Gdyby spotkali się choć raz

    Bo życie snem potrafi być
    Albo historią cudną
    Lecz gdy usuwa się spod stóp
    To kochać je tak trudno

    Nad nimi los nie schylił się
    Zamknął oczy
    Którędy iść by w gąszczu dróg
    Nie przeoczył nas

    Bo życie snem potrafi być
    Albo historią cudną
    Lecz gdy usuwa się spod stóp
    To kochać je tak trudno

    To kochać je tak trudno
    To kochać je tak trudno...
    AUTOR TEKSTU: Małgorzata Ostrowska
    KOMPOZYTOR: Robert Kalicki
  11. Lustro Lyrics Credits 4:17
    Wiem, powinnam spytać choć o imię
    Nim w sen jak w morze wpadniesz
    I przeminiesz

    Nim dzień wygładzi pierwszym swym spojrzeniem
    I grzech i łatwe grzechów
    Odpuszczenie

    Wiem, powinnam spytać o coś więcej
    Lecz chcę, chcę by tak było
    Bezimiennie

    Bo dziś, dziś byłeś tylko lustrem dla mnie
    A w nim widziałam czyjeś oczy
    Na dnie

    Była noc, noc magiczna
    Była noc, nostalgiczna
    Była noc magii pełna
    Taka noc bezimienna

    Patrz - gaśnie papieros i latarnie
    Już czas na chudy dzień i pora
    Na mnie

    Już świt zaciera ślady na pościeli
    I wstyd otwiera oczy,
    Bośmy chcieli

    Bo kłamstw zapragnęliśmy jak nadziei
    A czas błogosławieństwa
    Nam udzielił

    Lecz chciał czule, a wybrał nieporadnie
    I dał lustro i czyjeś oczy
    Na dnia

    Była noc, noc magiczna
    Była noc, nostalgiczna
    Była noc magii pełna
    Taka noc bezimienna

    AUTOR TEKSTU: Małgorzata Ostrowska
    KOMPOZYTOR: Jarosław „Jasiek” Kidawa
  12. Róże Lyrics Credits 4:06
    Najbardziej tęsknię nocą
    Gdy czerń się w niebie mości
    Gdy Księżyc puchnie z blasku
    A serce me z miłości

    I w mroku szukam śladów
    I tropy wietrzę czujnie
    I zmysły swe naprężam
    Zwierzęco bezrozumnie

    A kocham cię najmocniej
    Gdy noc zaczyna rzednieć
    W niebie rodzi się błękit
    A blade róże we mnie

    Tak kocham cię najmocniej
    Gdy noc zaczyna rzednieć
    W niebie rodzi się błękit
    A blade róże we mnie

    I tej magicznej chwili
    Po kres bym dała tętnić
    Bo ponad wszystko wolę
    Tak kochać cię niż tęsknić

    Bo kocham cię najmocniej
    Gdy noc zaczyna rzednieć
    W niebie rodzi się błękit
    A blade róże we mnie

    Tak kocham cię najmocniej
    Gdy noc zaczyna rzednieć
    W niebie rodzi się błękit
    A blade róże we mnie

    AUTOR TEKSTU: Małgorzata Ostrowska
    KOMPOZYTOR: Maciej Muraszko
  13. Nie ma pustych miejsc Lyrics Credits 3:24
    Tak się starałam wpisać w ciebie
    W pamięci ogniem siebie wyryć
    Aż uwierzyłam, że bez ciebie
    Świat nie udźwignie ani chwili

    Czemu umierają puste serca,
    Że się pogubią puste dłonie,
    Że krzyczeć będą puste miejsca
    Jeżeli tylko powrócisz do niej

    A to nieprawda, to się czasem
    Dwa horyzonty przenikają
    Dwie perspektywy błądzą czasem
    I krzywe kręgi zataczają

    Nie ma pustych miejsc
    Na świecie nie ma pustych miejsc
    Nie ma pustych miejsc
    Na świecie nie ma pustych miejsc

    Nie ma pustych, nie ma pustych
    Nie ma pustych miejsc

    AUTOR TEKSTU: Małgorzata Ostrowska
    KOMPOZYTOR: Jakub Frydrych
  14. Szpilki Lyrics Credits 3:00
    Nałożę buty na szpilkach,
    A w pępek włożę diament
    I koronkową bieliznę
    Na ciało jak ornament

    I krople krwi na usta,
    A złota na powieki,
    Żebyś już tylko we mnie
    Zanurzał się po wieki.

    Taką mnie chcesz
    Taką mnie dostaniesz
    Taką mnie chcesz
    Dość już mam czekania
    Taką mnie chcesz
    A taką mnie dostaniesz,
    Bo dość mam czekania

    Dopóki noc jest czarna,
    Dopóki się nie kończy
    Ja na jej długich palcach
    Dla Ciebie będę tańczyć

    I żebyś utonął we mnie
    Tej nocy jak atrament
    Nałożę buty na szpilkach,
    A w pępek włożę diament.

    Taką mnie chcesz
    Taką mnie dostaniesz
    Taką mnie chcesz
    Dość już mam czekania
    Taką mnie chcesz
    A taką mnie dostaniesz,
    Bo dość mam czekania (2x)

    AUTOR TEKSTU: Małgorzata Ostrowska
    KOMPOZYTOR: Jarosław „Jasiek” Kidawa
pl_PLPolish